poniedziałek, 27 maja 2013

Etudes de Botanigue

Wiem, minął ponad miesiąc. Ale tak ciężko było mi się zebrać, by usiąść do komputera i napisać.
Ale czasu nie marnowałam.  Nauczyłam sie haftować metodą parkowania nici. A to dzięki Joasi, zaczęła
u siebie na blogu opisywać swoją metodę haftowania, a że czeka w kolejce paw jakoś musiałam rozwiązać problem - nie pomylenia nitek, kolorów,etc. :)
Po obejrzeniu filmów instruktażowych wyszywanie ta metoda to łatwizna :). Polecam gorąco.



11 komentarzy:

  1. Aby wyhaftować taki obrazek na pewno nie wystarczy obejrzenie filmu instruktażowego. Haft wygląda pięknie.Podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj nie, nadal nie widzę parkowki dla siebia :) Ale Twój hafcik jest piękny )

    OdpowiedzUsuń
  3. Haft przepiękny, uwielbiam tę serię!
    Parkowanie do mnie nie przemawia, raczej mi utrudnia niż ułatwia, ale zawsze warto poznać inne metody, każdy znajdzie w końcu coś odpowiedniego dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I zapraszam do mnie na film tutorial o igielniku:http://www.youtube.com/watch?v=UPc4a133wK8

    OdpowiedzUsuń
  5. piękna wisteria!!!!
    też mam ją w planach ale nie mogę się zdecydować na jakiej tkaninie wyszywać:(

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja to cudo właśnie mam na tamborku :D

    OdpowiedzUsuń