Została mi tylko jedna kartka do wyszycia :), 3/4 za mną.
A zakupy już na SAL ciasteczkowo-herbaciany poczynione, własnie dotarła paczuszka. Ale to od 1 listopada :)
Dziękuje Wam gorąco za komentarze, naprawdę motywują do dalszej pracy :)
Bedzie piekny hafcik i juz szykuje sie nastepny! Zakupki, och fajna sprawa! Pozdrawiam ! Zapraszam w moje progi!
OdpowiedzUsuńA wiesz, że ja jednak nie rozpocznę jeszcze tego pawia? Właśnie robię zakupy do haeda, ale zupełnie innego. No dobra, zamawiam do dwóch, bo się nie mogę zdecydować :)
OdpowiedzUsuńHahaha... Mój Paw też jeszcze musi poczekać :D
UsuńSię powtarzam,ale bardzo mi się podoba.szybciutko kończ i wieszaj na ścianie
OdpowiedzUsuńPiękny będzie ten obraz! Miałam kiedyś chrapkę na jego wyszywanie, ale mam już za dużo pozaczynanych rzeczy... ale może kiedyś... :)
OdpowiedzUsuńBędzie piękna! Z niecierpliwością czekam na kolejną odsłonę haftu ;)
OdpowiedzUsuńCoraz piękniej wygląda!
OdpowiedzUsuńEdytko http://dittka.blogspot.com/2013/10/the-white-shawl_9252.html tutaj już skończyłam :)
Usuń